LXJV KORNEL UJEJSKI — POETA ROMANTYCZNY
Prorok z Anatol1 — .inaczej niż Izajasz — nie był wyniosłym i dumnym zwiastunem Bożej potęgi i Bożego gniewu, pełnym odrazy i pogardy dla grzesznego narodu. Wchłonięty bez reszty „w sprawę swego narodu i w sprawę Jahwe”2 z lękiem i bojainią przyjmował rolę pośrednika między Bogiem a wybranym ludem, pozostając jednocześnie przedstawicielem swego narodu wobec Najwyższego. Biblijny Jeremi był z krwi i kości człowiekiem, nie tylko instrumentem głosu Boga: mimo kierowanych doń słów Jahwe potrafił spierać się z nim, błagać go i niemal bluźnić mu, zachowując (powtórzmy) autonomiczność człowieczeństwa mimo powołania. Nieszczęśliwy, samotny, poniżony (wobec odrzucenia jego 'misji przez naród) prorok z Anatot w swej Księdze, w przypisywanych mu Lamentacjach, zapowiadał nie tylko karę Bożą za grzechy Izraela, nie tylko opłakiwał skutki sprawiedliwego Bożego gniewu, ale niósł także pociechę, nadzieję, obietnicę. Przyjmując na siebie płynący z powołania obowiązek cierpienia i męczeństwa, Jeremiasz niestrudzenie „sadził” i „budował” dla przyszłości. Z wiary w ojcowskie miłosierdzie Boga 3 i moralne przeobrażenie własnego narodu rodził się jego trudny, z pracy ducha wyrosły optymizm.
_ Taki był wybrany prorok Ujejskiego. Jego maskę, więcej: osobowość przejął dla „ja” lirycznego cyklu Skarg (spowinowaconych tytułem z Lamentacjami Jeremiasza) z ogromnym zrozumieniem, konsekwencją, wyczuciem. Włożenie maski, przybranie prorockiego kostiumu, wcielenie się w nowego Jeremiego odbywa się przy nas, powtarza przy każdej lekturze wstępnego §lowa Jeremiego. Podmiot liryczny aż do średniówki dziewiątego wersif pierwszej zwrotki jest prorokiem Jeremiaszem patrzącym na ojczyznę-matkę z góry, z pozycji człowieka lewitującego. Sytuacja to znana z Księgi proroka: tam jednak obraz spustoszonego świata jest zapowiedzią przyszłości, tu — teraźniejszością26. Półtora ostatniego wiersza pierwszej zwrotki jest przejściem od liryki pośredniej do bezpośredniej. Jeremi staje się „ja”-poetą. Charakterystyczne określenia „sługa ludu”, „syn ziemi natchniony” świadczą o wspólnocie osobowości obu podmiotów. Utożsamiony z poetą Jeremi przejęty jest bólem współczucia, odczuciem wspólnoty z nieszczęsnym narodem, gniewem wobec ludzi biernych, niesprzeciwiających się złu, poddanych losowi. W proteście „mieczem” bije w „lutnię” (przypominając atrybuty biblijnego Dawida). I oto wkomponowana w Słowo Jeremiego pojawia się Pieśń zemsty, wzywająca Boga do uświęcenia zemsty na wrogu, pogłos oczywisty pieśni Konrada z III cz. Dziadów. Jest to pierwsze bluźnierstwo polskiego Jeremiego, który — jak jego wzorzec — natychmiast żałuje, iż, wyśpiewał „pieśń rwącą szałem”, przeprasza Boga „długą pokutą”. Jeremiasz i „ja” poety, scalone ostatecznie w końcowym fragmencie wiersza, przedstawia cykl jako najgłębsze wewnętrzne przeżycie:
O mój Ludu! krwią moją są te pieśni moje!
(w. 115)
Imię Jeremiasza nie jest przyzywane w następnych wierszach (pojawia się dopiero w zamykającym cykl Akcie wiary); ale pozostaje stylizacja „ja” lirycznego, prorockie zdolności widzenia z góry (Chwila natchnienia), możność przenikania w głąb ziemi, widzenia przeszłości przez pokłady umarłych (W cześć umarłymJ. Obok poddania się woli Bożej — wiary w Boskie 4 5
O Jeremiaszu, proroku z Anatot, Księdze Jeremiasza i Lamentacjach — zob. Wstęp i Komentarz ks. L. Stachowiaka do t. X, cz. 1 i 2 Pisma Świętego Starego Testamentu, Poznań 1967-1968.
Tamże, t. X, cz. 1, s. 33.
W słowie Boga do Izraela przekazanym przez Jeremiasza trzykrotnie (II 14, III 19, XXXI 9) pojawia się określenie Jahwe jako ojca, co niezwykłe w Starym Testamencie.
26 Por. Księga Jeremiasza IV 23-26.
— BN 1/37 K. Ujejski; Wybór poezji