CII KORNEL UJEJSKI — POETA ROMANTYCZNY
mieć Polski wolnej, niepodległej i w dawnych granicach”l#5. Utożsamiając się z narodem poeta zakładał nieprzerwany „protest przeciw naszym ciemiężcom” w imieniu „żywych i umarłych, w imieniu kołysek naszych dzieci i grobów naszych ojców: w imieniu tych, którzy cierpią, w imieniu tych, którzy wierzą, w imieniu tych, którzy wątpią”,0A. Argumentem na rzecz słuszności protestu wobec przemocy politycznej, przeciw międzypaństwowym układom i narzuconemu prawu silniejszego były dla Ujejskiego prawa moralne dane człowiekowi przez Boga. Być człowiekiem (dowodził Ujejski) to być istotą Bożą, działać zgodnie z przyrodzonym prawem moralnym, nie uginać się wobec presji zasad i okoliczności stworzonych przez ludzi przeciw ludziom. „Wolno mi patrzeć, wolno mi słyszeć, wolno mi czuć!” — wołał w mowie obrończej w czasie wytoczonego mu procesu1 2 3, broniąc nie tylko człowieczej indywidualności wobec uroszczeń państwowego prawa, ale i niezależności narodowych interesów i dążeń wobec politycznych europejskich układów i podziałów.
Żywe słowa Jeremiego były wykładem romantycznej historio-zofii i antropologii, etyki i hierarchii wartości — ze wszystkimi ich niekonsekwencjami, wewnętrznymi sprzecznościami i niedo-myśleniami. Mówca: to nowe wcielenie Ujejskiego było kontynuacją jego aktorskich, dramatycznych zainteresowań, przejawiających się w poezji przez lirykę roli i kostiumu, w oratorstwie przez bezpośrednią ekspresję, gest, odpowiednio wypowiedziane
słowo, zawieszenie zdania, zaskoczenie słuchacza nieoczekiwanym zwrotem. Mowy jego wyrastały z niewątpliwie dobrej znajomości retorycznych tradycjitM, były jednak przykładami retoryki romantycznej. Przemawiały bowiem przede wszystkim do uczuć i emocji słuchacza, zadziałać miały na jego wyobraźnię, poruszyć sumienie. Podobnie jak Hugo i Lama runę posługiwał się w nich Ujejski chętnie rozwiniętą metaforą — obrazem
0 emocjonalnej i ekspres ywnej treści, zamiast wywodu dyskur-sywnego wprowadzając rozwinięte porównania, niekiedy exemp-la. Nie unikał paradoksów („w niewoli można być wolnymi w duchu, a przy wolności można być niewolnikami” l®*), oksy-moronów („Czuję się przygniecionym słodko; upokorzonym — rozkosznie”4 5 6 7), gier słów („Ofiara taka nie jest płonna — jest płodna” ni), bardzo licznych hiperbolizacji. Przemówienia wolały wykrzyknikami i zdaniami wykrzyknikowymi, zadawały zawieszone bądź rozwinięte następnie w odpowiedzi pytania, stosowały wynikające z emocji elipsy i zamknięcia (eposjopezy) będące wyrazem wzruszenia lub odrazy. Dramatyczność wypowiedzi polegała na apostrofach do słuchaczy i przytoczeniach (np. głosów umarłych), na wzmagających napięcie wyliczeniach
1 powtórzeniach w szeroko rozwiniętych retorycznych frazach. Jak każdy wytrawny mówca Ujejski często i chętnie wprowadzał aforyzmy, których osobliwość polegała na wynikaniu z romantycznego paradygmatu myślenia i przystawaniu tylko do tego
Tenże, Na uczcie danej dla poety przez młodzież polską w Leo-dium (w.) tamże, s. 47.
*** Tenże, Przy odsłonięciu pomnika..., s. 30.
Proces o wydanie tomiku Dla Moskali (Lipsk 1862), gloryfikującego w dedykacji piękne moralnie, lecz przeciwne interesom i polityce państwa czyny dwóch oficerów rosyjskich, był procesem „racji stanu” przeciw wolności wyboru jednostki. Cytat z: Obrona sądowa przy ostatecznej rozprawie w procesie prasowym [w:] Przemówienia, s. 9.
Być może na zainteresowanie się przez Ujejskiego retoryką wpłynęło wydanie przez A. Małeckiego, profesora Uniwersytetu Lwowskiego, Wyboru mcmi staropolskich świeckich sejmowych i innych, Kraków 1860.
K. Ujejski, Z powodu zgromadzenia ludowego [w tegoż:] Przemówienia, s. 40.
no Tenże, Na uczcie danej dla poety przez wychodźców polskich w Brukseli [w:] tamże, s. 44.
Tenże, Na zgromadzeniu w rocznic? narodowego powstania z r. 1863 (w:] tamże, s. 99.