JA JESTEM ZMARTWYCHWSTANIEM I ŻYCIEM.
Ducha Świętego, jako daru czasów ostatecznych i obietnicy Ojca (por. Dz 2, 14-36), stanowiącego ,,zada tek dziedzictwa”. Jeśli bowiem sakra-mentalność oznacza zbawcze działanie Boże poprzez elementy świata stworzonego, co swój konkretny wymiar otrzymało we Wcieleniu, stanowiącym jego podstawę jako dzieło Ducha Świętego; sakramentalność Kościoła oznacza dalszą obecność w historii Chrystusa i Jego dzieła skoncentrowanego w tajemnicy paschalnej a tym, który to dzieło uobecnia jest według słów samego Chrystusa Duch Święty. On również stanowi zasadę identyczności Tradycji w Kościele poprzez dar nieomylności; On, Duch Święty jest także podstawą tożsamości Kościoła i jego struktury tak hierarchicznej, jak i charyzmatycznej, podlegających przecież pewnym zmianom w historii.
Proegzystencja Jezusa zmartwychwstałego.
Zmartwychwstanie Jezusa i dokonane w nim uwielbienie ciała będące dziełem Ducha Świętego — co Pawłowi każe samego Zmartwychwstałego nazwać ,,duchem ożywiającym” — stanowi ostateczne potwierdzenie i utrwalenie zbawczej proegzystencji Jezusa, umożliwiając Mu nowy, nieosiągalny przedtem, rodzaj obecności i niezwykłej bliskości wobec wierzących, o wymiarach kosmicznych: ... oto ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.
Ta niezwykła więź z Nim samym i wierzących między sobą, urzeczywistnia się ?arówno przy ,,łamaniu chleba”, w rozmowach na temat Pisma, wspólnej modlitwie, w pracy zawodowej czy nawet w przypadkowym spotkaniu z obcymi, będącymi Jego uczniami. To właśnie dzięki tej więzi, cielesność zmartwychwstałego Pana zyskuje konkretny kształt we wspólnocie wierzących, co każe św. Pawłowi nie tylko chleb eucharystyczny, ale i samą wspólnotę Kościoła nazywać „ciałem Pana”.
Tak też zmartwychwstanie ukazuje się tutaj nie tyle jako wydarzenie cudowne, dotyczące ciała-części natury ludzkiej, ale raczej jako nowy wymiar, który tworzy rzeczywistość materialna, kształtująca konkretną obecność ludzkiego ducha i jego działania w świecie stworzonym. Śmierć z tej racji — dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa — to nie tyle' wyrwanie Jezusa z historii i wspólnoty, ale właśnie stworzenie nowych, niezwykłych a przecież realnych możliwości dla międzyludzkich więzi,
0 charakterze eschatologicznym, bo nastawionych na ostateczną więź
1 wspólnotę z Bogiem — i to śmierć jako zmartwychwstanie.
Zmartwychwstanie a sakramenta święte.
Jeśli zatem w zmartwychwstaniu Chrystusa przejawia się moc i skuteczność zbawczego dzieła, jakiego dokonał, a w naszym zmartwych-